Personalizacja oprogramowania polowego Topcon Magnet Field – żeby było łatwiej!
Prezentując i wdrażając technologie pomiarowe Topcon, spotykam różne grupy odbiorców i to, co prawdopodobnie jest najciekawsze w tej pracy, to różnorodność oczekiwań względem sprzętu i możliwości oprogramowania polowego. Jest spora grupa użytkowników, którzy poszukują programu o jak największej funkcjonalności. Zdarzają się również i tacy, dla których istotne są jedynie konkretne elementy i brak tych opcji lub utrudniony dostęp do nich dyskwalifikuje całkowicie wybór sprzętu. Są również osoby od których słyszę „Grzesiek, ja korzystam tylko z… Wykorzystuję tylko 5% możliwości Topcon Magnet Field, a głównie interesuje mnie…”. No właśnie gdzie jest funkcja która mnie interesuje?...
MENU domyślne oprogramowania Topcon Magnet Field
Personalizacja interfejsu Topcon Magnet Field
Przejdźmy teraz do konkretnych przykładów, żeby zobrazować tematykę możliwości personalizacji. Najłatwiej będzie na przykładzie historii typowej firmy geodezyjnej:
Krzysztof prowadzi średniej wielkości firmę w województwie warmińsko-mazurskim, zatrudnia kilku pracowników, ale również sam jeździ w teren.
Sprzęt w firmie Krzysztofa jest używany w zależności od potrzeb przez różnych pracowników i każdy z nich ma pewne przyzwyczajenia, funkcje z których korzysta, a nawet nazwy które bezpośrednio kojarzą się z daną funkcjonalnością - ułatwiają mu one wykonywanie codziennej pracy. Kluczem jest tutaj słowo „ułatwianie”.
Pracownik Michał często jeździ z „robotykiem” w teren i wykonuje tyczenia na obsługach inwestycji. Interesuje go mocno funkcja tyczenia siatkowego, ponieważ musi wyznaczyć punkty w osunięciu o konkretnej wartości względem przecięcia osi konstrukcyjnych, a ta metoda jest jedną z najszybszych jaką udało się w jakimkolwiek oprogramowaniu polowym wymyślić.
Jaki jest schemat pracy Michała? Rano podgrywa do Magnet Fielda odpowiedni plik projektu, na etapie importu program generuje punkty przecięć osi, następnie pracownik sprawdza (porównując) na szkicu wpasowanie projektu - zasada ograniczonego zaufania podpowiada, że warto to zweryfikować przed tyczeniem😉 Następnie weryfikuje, czy punkty osnowy pomiarowej są już zaczytane z bazy punktów i jedzie w teren. Na budowie zakłada stanowisko tachimetryczne poprzez wcięcie i przechodzi do wspominanego tyczenia siatkowego (więcej o tej metodzie można dowiedzieć się z moich poradników na YouTube lub bezpośrednio na Szkole Pomiarów – taka mała zachęta i jednocześnie zaproszenie do spotkania face to face😊).
Czasami na budowie dostaje jakieś nietypowe zadanie do wytyczenia np. „tu od przecięcia osi D z 6 leci ścianka równolegle do osi D,… a nie masz jej na projekcie, no to mam tutaj miary, wytycz nam jej początek i oś”. Część geodetów już się denerwuje – „ale ja tego nie mam”, „czemu wcześniej tego nie zgłosiliście”, część ze spuszczoną głową idzie po laptopa, żeby „przeklikać” to w CAD'zie, a Michał odpala funkcję szkicu w Magnet Field i po chwili ma to już przygotowane na swoim kontrolerze FC-6000, wszystko na miejscu, bez zdejmowania instrumentu ze stanowiska.
Podsumowując, Michała interesują tylko wybrane funkcje: ROBOTA, TRANSMISJA, WCIĘCIE, TYCZENIE SIATKOWE, SZKIC, MAPA. Jego MENU pomiarowe wygląda tak:
Kiedy Krzysztof sporadycznie zabiera ze sobą zestaw tachimetryczny, którego na co dzień używa Michał, ciężko mu znaleźć klasyczne funkcje takie jak RAPORTY, czy też tyczenie z modelu DTM. Jest zwolennikiem standardowego interfejsu, chociaż często liczy powierzchnie lub kubatury, więc chciałby aby te funkcje znajdowały się „pod ręką”, czy może „pod rysikiem”. Dla Krzysztofa wygląda to tak:
Michał zabiera w poniedziałek rano ze sobą sprzęt w teren, odpala Magnet Field i może czuć się co najmniej zakłopotany, no ale nie wypada dzwonić z pretensjami do szefa, szczególnie przed „pierwszym” 😉 Z resztą nie ma się czym przejmować, bo już po chwili, każda funkcja jest na swoim miejscu.
Jak tego dokonać? Jak ułatwić sobie pracę? Dziś przybliżę tę funkcjonalność 😊
W MENU głównym oprogramowania jest magiczny przycisk M (lewy górny róg ekranu), po którego naciśnięciu pojawia się lista:
Wybieramy opcję KONFIGURANCJA MENU i ukazuje się nam ekran z drzewkiem funkcji:
Na dole ekranu mamy do dyspozycji strzałki, za których pomocą możemy przestawiać kolejność funkcji na liście, a przy każdej z nich checkbox wyboru. Na początek wyłączmy np. funkcję PROGRAMY i przesuńmy KONFIGURACJĘ na koniec listy:
Wybierając dowolną pozycję z listy po lewej stronie pojawia się również szereg funkcji na liście po prawej, które znajdują się bezpośrednio pod zaznaczoną funkcją. Czasami i te funkcje zawierają kolejne „podfunkcje”. Ikona nożyczek pozwala na wycięcie z dowolnego miejsca (z listy po lewej lub prawej stronie), dowolnej funkcji, a przycisk obok na analogiczne wklejenie. Dodamy do interfejsu głównego opcję SZKIC, która domyślnie znajduje się w OBLICZENIACH:
Jak widać wycięcie funkcji ze struktury nie powoduje, że kolizji z funkcją nadrzędną.
W ten sposób możemy przestawiać również opcje w dowolnym miejscu w programie Magnet Field.
Funkcja opisana jako REFERENCJA zawiera opcje nawiązań i wcięcia dla stanowiska, więc jeśli użytkownik chce aby kojarzyła mu się bezpośrednio z ustawianiem tachimetru na stanowisku, to możemy ją tak nazwać – STANOWISKO, poprzez podwójne kliknięcie lub wybór ikony
Zmieniamy nazwę i akceptujemy wszystkie zmiany na górze po prawej stronie zielonym „ptaszkiem”.
Efekt końcowy wygląda tak:
Takie ustawienia możemy zapisać w dowolnym momencie i wczytać w razie potrzeby. Wejdźmy ponownie w Konfigurację MENU i w lewym górnym rogu kliknijmy w magiczne „M”:
Wczytajmy inny profil:
Jak widać profile Michała i Krzysztofa już tu się znajdują. Gdybyśmy pogubili się z ustawieniami, zawsze możemy wrócić do ustawień domyślnych.
W podobny sposób w Magnet Field działają inne opcje, które możemy spersonalizować, poprzez profile, ustawienia, tak by wyciągnąć „pod rysik”, te najpotrzebniejsze. Możliwości personalizacji są ogromne, wszystko po to by było łatwiej. Przecież o to chodzi, żeby ułatwiać sobie pracę, ale jednocześnie nie pozbawiać się wielu możliwości, które daje nam oprogramowanie. A o mnogości funkcji oprogramowania Topcon Magnet Field możecie się przekonać chociażby z serii poradników na YouTube.
A jeszcze jedno – jest 1 kwietnia i Krzysztof postanowił zrobić Michałowi małego psikusa, zastrzegając hasłem opcje konfiguracji (opcja dostępna pod ikoną: ). Tym samym sprawił, że Michał musi przyzwyczaić się tego dnia do ustawień jakie mu zostawił 😉
Wybierając sprzęt i oprogramowanie często zwraca się uwagę na niepotrzebne bajery (nawet kolor ikon😊), a lekceważy funkcje, które są przydatne („no bo ja używam „GPSa” tylko do pomiaru i tyczenia”) – nagle potrzebujemy tyczenia wysokości z modelu DTM i… albo „mój sprzęt tego nie potrafi”, albo może nawet gorzej - udaje, że potrafi, a robi to źle.
Nie warto się ograniczać na pewne funkcjonalności, szczególnie, że często spotykam się ze stwierdzeniem „gdybym pół roku temu wiedział, że będzie mi to potrzebne, to sprzęt kupiłbym inny, a teraz muszę się męczyć…”. Jednocześnie duże możliwości wcale nie oznaczają, że coś nie może być intuicyjne 😊
Grzegorz Sylwerski
Inżynier Sprzedaży. Instrumenty geodezyjne
+48 664 479 443
gsylwerski@tpi.com.pl
Absolwent kierunku Geodezja i Kartografia na Politechnice Koszalińskiej (Wydział Inżynierii Lądowej, Środowiska i Geodezji) oraz Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie (studia drugiego stopnia) ze specjalizacją Geodezja Gospodarcza. W 2016 roku ukończył studia podyplomowe na Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Olsztynie, nadające kwalifikacje nauczycielskie. Zdobyta wiedza, kilka lat doświadczenia oraz praktyczne umiejętności pozwalają mu lepiej rozumieć potrzeby rynku geodezyjnego i doradzać klientom dobór odpowiednich technologii, by jak najskuteczniej wykorzystać możliwości stale przekształcającego się rynku usług pomiarowych.